Mam zahamowanie " wenowe" ;-; Notek nie będzie, do póki nie wróci, ponieważ nie chce robić notek jak to się mówi "tak na odwal się". Przepraszam was bardzo, wiem, że miałam teraz częściej je pisać, ale jednak moja łepetyna odmawia mi posłuszeństwa i nie chce zacząć pracować xD Jakoś ją zmuszę do pracy i wrócę do pisania notek na ten blog ;) Jak na razie będę pisać na blog " Historie z głowy wzięte", ponieważ jak widzę, cała wena przeszła na niego i bardzo miło mi się na nim pisze xD. Będę was informować o powrocie weny oczywiście ;)